Prolog
- Dnia 9 lipca 2010 roku odeszła od nas Marianna Romeo. W wyniku cierpienia z powodowanego 2 – letnią chorobą udała się w krainę wiecznego szczęścia. Miejmy nadzieję, że teraz odpocznie i będzie trzymała w swojej opiece męża, dzieci i całą rodzinę, którą pozostawiła w świecie żywych.
Kolejne
charakterystyczne dźwięki odbijającej się ziemi o trumnę. Nie
były to jedyne odgłosy, które słyszałam. Ciągły szloch i płacz
zgromadzonych ludzi zgromadzonych dookoła księdza, doprowadzały
mnie do obłędu. Stawały się echem w mojej głowie, nie do
wytrzymania. Chwila, podczas której mężczyzna odmawiał modlitwę
nad trumną w głębokim dole, dłużyła mi się okropnie. Dziura
niestety powoli przestawała być już dziurą. Teraz w tamtym
miejscu była jedynie wielka kupa czarnej, ciężkiej ziemi. Wszystko
się skończyło. Życie się skończyło.
OMG!!! Jakie to ciekawe... :) Ej, no serio!! ;D Pisz dalej!!! Czekam na 1 rozdział :) agata_971012 xx.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% xD jestem bardzo ciekawa jak bedzie wyglądał pierwszy rozdział;p
Usuńwww.grito-fuerte.blogspot.com